Problem dotyczy naszej 4-osobowej rodziny: dwoje rodziców-lekarzy i dzieci syn Daniel 4 lata i córka Emilka 2 lata. Zdrowiutcy jak rybki wyjechaliśmy na długi weekend do teściów (mają psa i na ogół zamurowane okna w domu-dzieci były tam pierwszy raz). Było duszno, gorąco, po jednej nocy tam wszys...