Witam Was wszystkich! Zmagałam się ostatnio z problemem niechęci do butelki u mojego synka, po wielu nieudanych i stresujących próbach po prostu odpuściłam i zaczęłam "inwestować" w łyżeczkę, by szkrab zjadł coś innego niż moja pierś, kiedy ja będę w pracy (między 8-14). Plastikową łyżką podaję mu teraz mleko modyfikowane, coś nawet przełyka, więc będziemy próbować dalej, ale wprowadzam mu również inne posiłki- tarte jabłuszko je chętnie,...