Jestem mamą 3 tyg.synka.Niedawno pisałam o swoich początkach bycia mamą.Na szczęście wszystko sie w miarę unormowało, karmie piersią z czego jestem dumna.Zdarza się jednak ze w czasie karmienia gł. w nocy synek tak łapczywie jadł ze sie krztusił, mnie oczywiście to wprawiało prawie o zawal serca.Zmieniłam pozycję, karmię na leząco, głowka synka wyżej niż cyc..jest lepiej ale zastanawiam się co jescze zrobić by to sie nie powtarzało. Kolejny...