Jestem w trakcie rezydentury z medycyny rodzinnej. Pod koniec 02.2018 kończy mi się umowa ze szpitalem ( idę starym trybem) a tu 5 tydzień ciąży. Czy mogę zakończyć rezydenturę i podejść do egzaminu na jesień ( jeśli tak to czy dostanę jakiś macierzyński no i jak wygląda "praca" po zakończeniu trybu spacjalizacyjnego)? A może muszę przedłużać rezkę? Czy któraś mama była w takiej sytuacji? Dziękuję za pomoc :)