Czy ktoś się spotkał z czymś takim, że chorzy pierwszorazowi są rejestrowani do poradni specjalistycznej w dniu przyjścia do ośrodka i muszą być w tym dniu przyjęci przez lekarza. Oczywiście muszą być załatwieni pomiędzy innymi chorymi. To powoduje, że czasem w ciągu 7 godzin trzeba przyjąć do 50 chorych i udzielić im porady specjalistycznej.