Urny były opatrzone logo zakładu zajmującego się kremacją zmarłych pacjentów kliniki - informuje internetowe wydanie brytyjskiej gazety "Daily Mail".Według byłej pracownicy kliniki Dignitas, urny były zatapiane w jeziorze na polecenie założyciela Dignitas. Ludwig Minelli kazał to robić, gdy zabrakło miejsca w dotychczas wykorzystywanym pomieszczeniu do przechowywania prochów osób, które poddały się eutanazji. Minelli odmówił komentarza w tej...