53-letnia pacjentka , wdowa od 3 lat, zmieniła się psychicznie od ½ roku. Pogorszenie funkcjonowania głównie w godzinach dopołudniowych. Spowolniała, ociężała, smutna. Obwinia się „cierpię i moje dzieci przeze mnie też”. Ma, przeświadczenie, że zaniedbuje dom - adekwatne w pewnym sensie wg mnie . Gdyby mogła to wcale nie wstawała by rano. W ciągu dnia „łapie drzemki” skarżąc się, że „łóżko ciągnie”. Zdarza się, że bywa rozdrażniona. ...