Mam 5.5 miesięczną córeczkę, karmioną tylko piersią. Ładnie przybiera na wadze i prawidłowo się rozwija. Zjada już chętnie tarte jabłuszka. Zaczęłam wprowadzać jej do żywienia zupki: najpierw gotowane przeze mnie (marchew, ziemniak, pietruszka i seler, brokuł) - niestety nie chce jeść, potem spróbowałam kupnych ze słoiczka i było jeszcze gorzej. Co zrobić, poczekać i spróbować za jakiś czas i podawać jej na siłę? A może macie jakiś super...