Zastanawiam się dlaczego mimo msc. specjalizacyjnych i rezydentur od nie ma dużego zainteresowania specką z hematologii na śląsku? Czy rzeczywiście jest to taka ciężka specjalizacja lub atmosfera na oddziałach na śląsku jest nieciekawa? Może ktoś ma jakieś doświadczenie z tej dziedziny.