Glista kocia

Mamy kota od czerwca tego roku, u którego nie możemy pozbyć się glisty kociej. Kuwetę sprzątamy regularnie, ale i tak pewnie jaja glisty są wszędzie... Czy mogą osiągnąć postać inwazyjną w futerku? Powinniśmy sobie z mężem oznaczyć przeciwciała? Bardzo proszę o odpowiedź.

Komentarze (28)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej