Pogotowie a zgon pacjenta

Jest sobota. Mój dzień wolny od pracy. Zjadłam obiad, do którego wypiłam 3 kieliszki wina. A co? Nie mogę? Nie idę do pracy. Telefon od rodziny. Zmarł mój pacjent. Proszą o stwierdzenie zgonu. "Pogotowie powiedziało, że lekarz rodzinny ma przyjechać stwierdzić zgon." Podałam telefon do NPL. Rodzina zawiedziona.Niemiła rozmowa. Żal mi ich. Nie moja wina. Czy pracownicy pogotowia nie wiedzą, nie chcą wiedzieć lub lubią na nas "szczuć" pacjentów?...

Komentarze (64)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej