Jak na chwilę obecną wygląda sytuacja z kardiologią? Słyszałem, że rynek ostatnimi czasy wysyca się, jednak czy nadal można uznać ją za dobry wybór? Jak wygląda sytuacja z pracą po specjalizacji, w tym zapotrzebowaniem na prywatne usługi? Chodzi mi głównie o mniejsze ośrodki. Drugie pytanie to czy może lepszym pomysłem jest zrobienie najpierw interny, a dopiero później kardiologii?