Moja terra incognita, czyli Bałkany. Do tej pory nie byłam nawet w Chorwacji. Myliła mi się Mołdawia z Macedonią. Na przygotowania teoretyczne nie miałam czasu, więc wybrałam wycieczkę z pilotem. Niczym Szeherezada snuł w autokarze ciepłym, lekko zachrypniętym, spokojnym głosem opowieści bałkańskie, przerywając w najciekawszych momentach z obietnicą dokończenia później. Może dzięki temu przeżył do końca wycieczki? Wariacki aktywny program, 4...