Coraz częściej napływają różne ogłoszenia o medykach z Ukrainy pragnących pracować w Polsce. Nawet nie szkolić się, a pracować już jako specjalista, po 2 czy 3 latach szkolenia w swoim kraju. Ostatnio widziałam anestezjologa, który skończył ratownictwo i nie ma żadnego doświadczenia w znieczuleniach oraz ginekologa, który nie wykonuje USG. "Panie, co ma się urodzić, to się urodzi!" Jakie inne podobne oferty pracy widzieliście?