Gość ( chyba gość) porannej "Aktywacji" nie dość, że polecał filmy krytykujące cancel culture i kulturę woke, to użył odnośnie kinematografii sformułowania, że "teraz produkuje się dużo politytycznie poprawnego gówna" (na wypadek moderacji: słowo brzmiało : g'ó,w'n,a, albo inaczej- anwóg czytane wspak). Chciałabym wiedzieć, kto to był. Jakoś nie potrafię znaleźć tej informacji, a troszkę mnie to zaciekawiło. Taki (jkolejny) zwiastun końca...