"LEK na 200" - dziadostwo...
Chciałbym napisać parę informacji zanim ktoś zrobi to co ja, i kupią tą "świetną" książki. Najnowsze wydanie "jesień 2015". Okładka zachęca, prawie 3400 zebranych pytań, w tym jakieś pytania autorskie. Wiadomo, są pytania z zeszłych egzaminów, to nie jest zaskoczeniem. Jest tylko pewien problem, uważam że jeśli ktoś chce robić biznes i wydaje taką książkę, to powinien w to włożyć trochę pracy, przez co rozumiem: zrezygnowanie z zamieszczania...
Komentarze (7)
