Wybaczcie pytania laika, ale potrzebuję porady w sprawie mojej babci... Otóż jak w tytule - złamała sobie wyrostek łokciowy. Teraz jest już po zespoleniu operacyjnym, szwy zdjęte. I pojawia się problem późniejszego usunięcia żelastwa, które zostało w ręce, choć jeszcze do tego momentu kupa czasu. Ortopeda na wizycie kontrolnej powiedział, żeby nie wyciągać wcale. Babcia zdaje się nie być zadowolona z perspektywy chodzenia z ciałem obcym w...