W ostatnim czasie miałam w gabinecie pacjentów, którzy zgłosili się po zaświadczenie o stanie zdrowia do pracy dodatkowej we własnym zza granicą. Nie przypominam sobie żeby wcześniej było wymagane takie zaświadczenie od LR. Czy to kolejna metoda by w razie komplikacji zwalać winę za nieprzewidziane zdarzenia na autora zaświadczenia tak jak w przypadku np zaświadczeń na pielgrzymkę? Odmówiłam wystawiania takich zaświadczeń. Spotykało się to...