Przyszła do mnie pacjentka 85 letnia ( bo wysłała Ją na siłę rodzina) z bólem w barku lewym i plecach od rana, niewielką dusznością rano, podczas wizyty bez duszności,ból o małym nasileniu,"właściwie już nie boli", choruje na chorobę niedokrwienną serca, niewydolność, serca, nadciśnienie tętnicze, nie leczy się systematycznie. W badaniu przedmiotowym stan ogólny dobry, bez duszności, osłuchowo szmer pęcherzykowy prawidłowy, asm ok.100/min, RR...