Czernobyl to pestka w porównaniu z japońską katastrofą. Przez pierwsze miesiące skutki jej były na czołówkach gazet. Dziś niemal zapomniana, wciąż truje. Jak pięknie udaje się pozamiatać problemy ekologiczne pod dywan i p...ć o brzydkich myśliwych. Podnosi się normy dopuszczalnego skażenia promieniotwórczego - być może słusznie, bo tworzone były nie na podstawie doświadczeń empirycznych a założeń teoretycznych. Oto garść bieżących...