Na wakacjach w Tajlandii pogryzł mnie kocur. Raczej nie wściekły bo było to w schronisku i należy do lokalnego stada. Szczepiłem się na wściekliznę w 2013. Po pogryzieniu wziąłem linomycyne, dziś dołożyłem doksycyklinę ( ... został w domu , niestety) . Rany ( naliczyłem 16 dziurek) dość głębokie, mocno krwawiły -zostały wypłukane obficie wodą z mydłem ,a następnie zdezynfekowane jodyną. Łydka dość tkliwa i gorąca ,ale na razie...