Wsłuchiwałem się w konferencję ministra Konstantego Radziwiłła (niestety przerwaną przez jakiś "problem" z Trybunałem Konstytucyjnym, którego mój ortopedyczny umysł nie ogarnia). Chciałem tylko pogratulować wystąpienia, rzeczowe, kulturalne i dające nadzieje na przyszłość. Mimo, że jest lekarzem rodzinnym nie bał się dać przykładu z lecznictwa szpitalnego tj. rozliczanie procedur urazowych u chorych po wypadkach. Chorzy wypisywani z...