Proszę o poradę, jak skutecznie zamknąć paszczę takiemu bomisiowi. Tydzień temu zgłosił się do mnie po operacji neurochirurgicznej, celem uzyskania zlecenia na usunięcie szwów (termin przypada na dziś). Zapytałam, dlaczego nie pójdzie zatem do poradni przyszpitalnej szpitala, gdzie zabieg wykonano. Stwierdził, że takie zalecenie otrzymał z Oddz. Neurochirurgicznego, bo "oni" (neurochirurdzy z poradni) nie będą zajmować się usuwaniem szwów...