Niby bezobjawowego bakteriomoczu nie leczymy to wiem, ale jak dotyczy to własnej ukochanej chrześnicy to człowiek głupieje. To jest już jej druga infekcja początkowo standardowo E Coli przeleczona Bactrimem kolejne posiewy prawidłowe a teraz taki kwiatek pseudomonas w mianie 10 3 . Dziecko oczywiście bez objawów poza wyraźnie zaczerwienionym ujściem cewki moczowej . Co robić czym leczyć, czy leczyć?