Witam. 29lat kobieta, zdrowa, nie przyjmuje leków, do tej pory się na nic nie leczyła. Nie wykonywała też zbytnio wielu ciężkich czynności tą ręką. Skarży się na ból prawego ramienia w okolicy bruzdy mniejszej, zwiększający się przy odwodzeniu, szczególnie powyżej poziomu barku - zastosowane leczenie lekami p/w zapalnymi doustnie + maść miejscowa nie dały efektu. Co sugerujecie?Co może być przyczyną?