Może i to było na forum ale nie mam czasu, jestem na dyżurze. Temat wypisywania karty zgonu za pogotowie "bo doktór dał karteczkę i kazał do rejonu" był omawiany. Nie rozwódźmy się. A jak bywa w Waszych szpitalach albo nawet w Szacownych Klinikach? Czy nadal jak za moich czasów Etatowy Doktor stwierdza zgon, a Rezydent albo Specjalizatant wypisuje bo go o to poproszono (czytaj zlecono?). Zwykle można było samemu przekonać sie , ze denat...