Od 2 ms po upadku babci szukamy przyczyny piekielnego bolu ponizej pachwiny. Dzis kolejny ortopeda dojrzal zlamanie dolnej galezi kosci lonowej. Zdjecie bylo w 1 projekcji ap. Czy to wystarczy aby wykluczyc przemieszczenie? Babcia nie moze przyjac pozycji lezacej bo bol jest nie do zniesienia. Podal diprofos. Co jeszcze mozna I trzeba zrobic? Prosze o pomoc!!!!!