Pewnie zaraz oberwę po uszach, że znów wkładam kij w mrowisko, ale muszę , bo zwariuję w mojej przychodni. Teoretycznie wiem, że po 18 opiekę przejmuje NPL, ale szefostwo twierdzi, że nie istnieją żadne przepisy które zabraniają pójścia na wizytę po 18. Wręcz przeciwnie, czasem wręcz powinniśmy, bo to nieludzkie przerzucać pracę na NPL, albo gdy przypadek jest bardziej pilny (ale nie tak pilny żeby wzywać PR- np. zatkany cewnik). Zastanawia...