powiecie za ostro,może i za ostro. Podczas nie obecności innego lekarza trafia do mnie uśmiechnięty ,opalony bomiś który chce tylko kontynuować zwolnienie, przebywa na nim już 2,5 miesiąca. sprawdzam kartę i mówię dość.trzeba już do pracy wracać.wpisuję adnotację brak wskazań do dalszego zwolnienia. Bomiś rejestruje się do kolejnego lekarza w tym samym NZOZie a ten wystawia mu kolejne zwolnienie widząc mój wpis.Bomiś zadowolony opuszcza...