Witam! Co roku z mężem spędzamy majówkę w Tatrach, taką mamy tradycję, Tatry powyżej schronisk są wtedy puste, dzikie i ciche..:) w tym roku na początku grudnia urodzi nam się córeczka, nie chcemy z tego powodu rezygnować z naszej tradycji o ile się da ale jeśli ktoś ma jakieś doświadczenia w zakresie noszenia dzieciaka np. w chuście na kilkukodzinne wędrówki i ogólnie jakieś rady i spostrzeżenia w tym temacie to z przyjemnością poczytam:)