Witajcie. Do nawracającej obecnie debaty na temat legalizacji marihuany dołożę historię młodej zdrowej osoby która "próbowała" jednorazowo marihuany, oraz wiedzę na którą po tej historii natrafiłam. Obecnie sporo dowiadujemy się o pozytywnym wpływie marihuany na łagodzenie nudności, a także o hamowaniu czynników angiogennych a przez to hamowaniu rozrostu nowotworów. Jednak mało jeszcze wiemy na temat jej potencjalnych skutków...