Witam wszystkich, proszę o radę co teraz zrobić... Na początku września ugryzł mnie kleszcz, ale długo nie był wbity (nie zdążył zwiększyć objętości....), miałam straszny odczyn stąd go szybko zauważyłam. Nie wiem czy nie użarło mnie coś na początku października.... miałam coś dziwnego na udzie, ale to nie wyglądało jak kleszcz, podejrzewałam zmianę skórną, wycięłam to i nic nie wyszło, jak to koleżanka patolog powiedziała coś cię użarło....