Jako, że temat klauzuli powrócił raz jeszcze przy okazji zamieszania wokół pewnej poradni, przyszło mi do głowy jedno pytanie. Od razu chciałbym zaznaczyć, że nie chodzi mi o powtórzenie dyskusji, która już miała miejsce - czy można/wypada/powinno być/nie powinno/powód do wstydu/powód do dumy itp. "Ideologicznie" każdy swoje zdanie ma i na tym poprzestańmy. Zastanawia mnie kwestia następująca: wyobraźmy sobie siebie jako pracodawcę...