Kolejna ciekawa przygoda w NPL. Godzina 21:00, do gabinetu weszło czterech mężczyzn jednocześnie. Jeden z nich usiadł przede mną, pozostała trójka grzecznie stanęła za swoim przedstawicielem. "Panie doktorze, bo my mieliśmy kontakt z osobą chorą na meningokoki i nam szef w pracy powiedział, że musimy od pana dostać receptę". Zapytałem się o rodzaj kontaktu. Uzyskałem odpowiedź, że u nich w pracy po prostu jest osoba chora na...