Może ktoś wie jak to jest, jeśli chce się jechać na sympozjum np. 3 dniowe to czy jest jakoś uregulowane prawnie, że przysługują mi dni wolne od pracy- płatne? Do tej pory często jechałam na własnym urlopie. Pracuję w NZOZ i szefowi nie zależy, by mi płacić za doszkalanie się. pomijam fakt, że za szkolenia zawsze płacę sama. Myślę, że dość tych uprzejmości z mojej strony.