Od czasu do czasu trafia mi się pacjent twierdzący, że cierpi na "szumy w uszach" i że wizytę u neurologa miał mu zasugerować laryngolog wskazując że rzekome szumy "mogą być od kręgosłupa szyjnego". No i ja zawsze się zastanawiam w jaki sposób zmiany w obrębie kr szyjnego miałyby powodować szumy uszne? Poprzez ucisk na tętnice? Czy koledzy(koleżanki) neurolodzy również spotykają się z takimi sugestiami laryngologów? Czy jakiś laryngolog...