Blondynka

Mąż jednej z lekarek wyszedł na spacer z psem. Zatrzymuje się koło niego auto i kobieta pyta o drogę. Oczywiście mężczyzna wytłumaczył, kobieta podziękowała. W tym czasie zadzonił jej telefon i zaczęła rozmawiać stojąc na środku dość wąskiej ulicy. Za nią zatrzymały się dwa auta i trąbią, mrygają światłami chcąc wymusić, żeby jechała dalej. W pewnej chwili kobieta wychodzi z samochodu i mówi: - Nie widzicie, że jestem blondynką?Więcej mrygania...

Komentarze (12)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej