Od 1.09.leczymy zmiany grzybicze na błonie bębenkowej w jednym uchu.Początkowo były to pojedyncze punkciki przypominające piasek.Po zastoswaniu Cetraxalu zmiany nie ustąpiły -przybrały charakter kożuszka.Laryngolog zastosował mechaniczne usunięcie ssakiem ale bez efektu,więc stosowano sączki z Clotrimazolu .Zmiany usunięto ,ale na drugi dzień ponownie się pojawiły. Ponieważ dziecko nie miało doustnego leku p/grzybiczego mam pytanie czy nie...