Witam. Wyjaśnijcie mi proszę jedną rzecz. Są specjalizacje które mają mało miejsc akredytacyjnych na województwo np. 30 to ok. Ale przyjmuje się po 1-2 osoby albo w ogóle nawet w postepowaniu odwoławczym i to do 6 lat wstecz. Jak to jest więc możliwe że znowu jest wolnych miejsc szkoleniowych - 1 , przecież ci ludzie kończą te specjalizacje , przez 6 lat to łącznie nie przyjęto nawet tych 30 , nie wiem jak było przed 2011 rokiem bo nie ma...