Mam olbrzymi problem z zebraniem moczu u mojego synka. Już 4 raz będziemy zbierać i nadal nie mamy dobrego sposobu. Pierwszym razem był zacewnikowany 6 i wszystko odbyło się prawie prawidłowo tzn. pod koniec 2-giej doby przytykał się,ale czuwałam i po płukaniu było lepiej. Drugim razem postanowiliśmy,że będziemy zbierać do woreczków,bo wydawało nam sie,że mnie się nacierpi. I znowu rozczarowanie,woreczki trzeba odklejać bezpośrednio po oddaniu...