Mam pytanie do koleżanek i kolegów, którzy już jakiś czas prowadzą dokumentację bez papierowej - jak to u nich wygląda z wizytami domowymi, tzn. czy drukują sobie informacje z ostatnich wizyt, czy przeglądają dokumentację przed pójściem do pacjenta, czy idą bez niczego i każdy pacjent jest jak "tabula rasa". Ja sobie nie wyobrażam, że idę do osoby, u której nie byłem kilka miesięcy i nie mam jak sprawdzić, co ostatnio było w badaniu, jakie...