Witam,jak radzicie sobie z pacjentami uzaleznionymi od leków uspakajających i nasennych,jak im asertywnie odmawiać wypisania leku?Piszę,ponieważ wczoraj miałem pacjentkę lat 35 uzaleznioną od zolpidemu-4 opakowania leku po 20 tabl wystarczyły jej na TRZY dni.Oczywiście kłamstwo i manipulację ma opanowane do perfekcji-podobno leczy sie u psychiatry i to on jej zalecił takie dawkowanie-jakoś nie chce mi sie w to wierzyć.Wiecie co jest...