Szanowni Państwo, w swojej codziennej pracy badam często dzieci po urazach głowy. Chciałem zadać pytanie jakie byłoby najwłaściwsze postępowanie (tak aby nie kierować na zbędne być może konsultacje i badania) jeśli zauważam dyskretną anizokorię (bardzo często tylko ja się jej dopatruję..). Chodzi mi tu o sytuacje, w której dziecko jest w całkowicie dobrym stanie ogólnym i neurologicznym, w badaniu nic innego nie stwierdzam, a z wywiadu wynika,...