Od dłuższego czasu nikt już nie protestuje przeciwko narzuceniu lekarzom obowiązku określania stopnia refundacji leku podczas wystawiania recepty. Absurd stał się codzienną rutyną, a niespotykana w żadnym cywilizowanym kraju biurokratyczna pańszczyzna wykonywana jest w każdej przychodni i w każdym szpitalu. Pańszczyzna wyjątkowo niebezpieczna, bo jeden nieświadomy błąd skutkuje daniną lekarza na rzecz NFZ, z pięcioletnimi odsetkami. O taki...