Poległem niestety. Na egzaminie testowym z neuro. Chociaż braklo niewiele.Chciałbym podzielić się kilka uwagami, dla potomnych. Przede wszystkim nie takie diabły czarne jak ich malują. U nas bynajmniej, atmosfera była przyjemna, komsja racej przyjazna, nieupiedrliwa i w życzliwa. Nie było upominań, uwag, ostrzeżeń itp. Bardzo ważną sprawą jest czas, a właściwie jego brak: myśmy mieli 2 godziny 50 minut , wynika to z ilości znaków składających...