Jestem lekarzem pediatrą, piszę z konta męża - ponieważ popycha mnie do tego desperacja. Mój tato -72 latek, dotychczas zdrowy, pełen energii i bez obciążeń chorobowych od 14 lutego jest pacjentem oddziału neurologicznego wojewódzkiego szpitala zespolonego i jego stan z każdym dniem pogarsza się. Wcześniej - od kilkunastu tygodni pojawiały się u niego zaburzenia pamięci, funkcji poznawczych, później omamy wzrokowe i spowolnienie, problemy z...