Żeńskie mutacje polskich nazw metodą cepa czyli wypaczone rozumienie idei feminizmu.

Język jest żywy, to fakt. Ale zmiany, adaptacje pojęć, implementowanie nowych określeń i inne podobne signa tempores muszą podlegać pewnym ograniczeniom choćby z uwagi na fundamenty języka i jego znaczenie dla używającej go społeczności. Nieprzemyślane oraz instrumentalne traktowanie języka, czy to w sferze gramatyki czy w sferze słotwórstwa, staje się gwałtem zadawanym językowi i utrudnia konktakty między uźytkownikami tegoź, choćby z...

Komentarze (66)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej