PROBLEMY I ROZTERKI MŁODEJ LEKARKI

Od niedawna rozpoczęłam pracę w POZ (wyjściowo do rozpoczęcia specjalizacji). Wszystko zaczęło się in plus: miły personel, miałam zapisywanych mniej pacjentow, chorzy tez nie najgorsi.. Po świętach przezylam apogeum. jesli chodzi o liczbę bomisiów, przez wiele godzin bylam jedynym lekarzem w przychodni. Od zawsze bylam idealistką, która wierzyła, ze jak się ludziom pomaga to zła karma mnie ominie. Chylę czola przed ludzmi, ktorzy wiaza z POZ...

Komentarze (110)
Lock 8332e4c0b16aa78e829946370023970835bf19f47cc8c4ffe11a6c45d1297c3a
Dostęp do treści serwisu tylko dla zalogowanych lekarzy
Zaloguj się
Stosujemy pliki cookie w celu świadczenia naszych usług. Korzystając z tej strony wyrażasz zgodę na używanie cookies. Dowiedz się więcej