W 2011 r. rozpoczęto destrukcję opieki medycznej. Pojawiły się kary za nienależną refundację, a w zasadzie za drobne uchybienia w dokumentacji, dołożono obowiązków biurokratycznych i dodatkowych skomplikowanych rozliczeń związanych z jgp. Przestano płacić za pracę specjalisty- 36 zł za wizytę ledwo pokrywa koszty. W miarę sprawiedliwie jak na tamte czasy wyceniono badania dodatkowe. Jednak nfz jak i pacjenci oczekują od nas nie badań tylko...