Czy ktoś może mi w przystępny sposób wyłożyć,jak to się dzieje, że człowiek płacze, że szlocha?Szlaki, ścieżki, mechanizmy, fizjologia?. Zaburzenia z tym związane? Jeśli można to proszę przystępnie i przejrzyście. Powiem tyle, że do egzaminu z neurologii tego nie wymagają, a może trzeba się będzie nauczyć na jesień?PS> Nieustająco kwiaty dla Naszych wirtualnie pięknych dziewczyn z K24.